Event - Komunikacja Miejska

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Siedziałam na przystanku tramwajowym, czekając na tego kto kupił album i wybrał wycieczkę ze mną komunikacją miejską, publiczną i paradowanie na golasa, rozbieranie się i robienie fotek. Miał na imię Kotson, zapłacił z góry, więc ubrałam się na pierwsza podróż tramwajem w niebieskie bikini, szpilki, torebkę miałam na ramieniu, także niebieskie, w sumie to odcień błękitny. Rozpuszczone włosy, delikatnie opadające na ramiona. Na pewno mnie rozpozna, w sumie na bank mnie zna z plakatów, jestem cesarzowa pałacu rozkoszy. Tokijski przystanek był dość ciasny, dużo ludzi tutaj się zgromadziło, czekając na za półgodzinny tramwaj. Ktoś już robił mi fotki, jakiś nastolatek, czternaście lat miał może. Słyszałam też komentarze starszych, że powinni mnie pozamykać czy coś. W sumie było gorąco w tokio, lato było, 40 stopni plus, więc miałam szczęście, że przykrywkę miałam, choć to pierdoliłam w sumie, dobrze mi się paradowało w bikini. Stringi od bikini wgnieciły mi się w tyłek, więc poprawiłam podnosząc pośladek. Staruszek który siedział obok mnie, tak blisko, że czułam na udzie prawym, nodze material jego jeansów, poruszył się z mojej winy, a on nagle chciwym zerknięciem spojrzał mi na biust, a potem poprawił się laską po kroczu. - Przepraszam - Cicho rzekłam, kiwnął mi choć laską dalej się tarł po kroczu jeansów. Huh, napalona jestem strasznie, bo bym z chęcią popatrzyła jak trzepie do mnie. Dłonią specjalnie przetarłam się po prawej nodze żeby go jeszcze posmyrać. - Przepraszam, jeszcze raz - Diablica we mnie wyszła ale ton tej wypowiedzi był pokorny japoński. Czekałam na Kotsona, miał pinezke w google maps, plus jeszcze było 28 minut do tramwaju, którym mieliśmy jechać zgodnie z moim planem. Yhh, gdzie on jest? Rozpozna mnie na bank, sławna byłam, plus wiedział co kupuje. Ciekawe jak wyglądał, nie zdąrzyłam go sprawdzić w bazie syndykatu.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Biegłem najszybciej, jak tylko mogłem, zachowując bezpieczeństwo. Dzięki moim zmysłom nawet przejechałem tyłkiem po masce jakiegoś samochodu. Przeklinałem siebie, gdzieś z tyłu. Po jakiś 8 minutach udało mi się dotrzeć na przystanek. Odetchnąłem trochę i spróbowałem przejść pomiędzy ludźmi. Niestety, jeszcze nie przyzwyczaiłem się do Tokyo. Zapomniałem całkiem o tym, że się umówiłem. Dopiero przypomnienie z budzika i czerwony wykrzyknik na mapach mi przypomniała, biegłem w umówione miejsce, zaraz z basenu. Nie założyłem koszulki, miałem na sobie tylko szorty o bokserkach wręcz zapomniałem przez pośpiech. Wśród ludzi widać było przeważnie mężczyzn. Dostrzegłem kobietę błękicie i przesuwałem się do Niej. Gdy stanąłem obok, tylko powiedziałem. - Przepraszam za spóźnienie, z basenu biegłem tutaj, Panno Morgano. - Postawiłem na szczerość, mogła mi uwierzyć lub nie i tak byłem spóźniony. Nie była zbyt niska ode mnie, mierzyłem metr dziewięćdziesiąt równo, uśmiechałem się, że w końcu nie spotkałem się z kimś dużo mniejszym ode mnie. Spojrzałem do torby i był tam mój aparat, który trochę mnie kosztował. - Jeszcze raz przepraszam. Najważniejsze, że mam aparat i mogę zrobić parę zdjęć.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Przyszedł na spotkanie w shortach, o matko. Trzeba iść do sklepu i spóźnić się na ten tramwaj. Wstałam z miejsca, ocierając się jeszcze kolanami o nogi staruszka, stanełam przed nim. Miałam metr dziewiedziesiąt jeden, w szpilkach byłam od niego wyższa o jakieś 6 centymetrów. Poprawiłam lewą dłonią zapięcie od buta. - Idziemy ci najpierw kupić jakąś koszulę i spodenki. - Ruszyłam po prostu za przystanek do sklepu z turystycznymi przedmiotami, wybrałam hawajską koszulę i spodenki - Jaki masz rozmiar, wybierz i ubierz. Ja zapłacę. - Podeszłam do kasy z starszą panią w ciemnych okularach, trzęsłam przy każdym ruchu tyłeczkiem, fałdy wybijały się na tych szpilkach. Zmacałam się jedną dłonią i poprawiłam wrzynające się w rów stringi od bikini. - Pospiesz się, zdarzymy na zaplanowany tramwaj jak się uwniesz. - Zapłaciłam kartą wyciągając ją z torebki. Miałam nadzieję, że szybko się ubierze jak człowiek. Chodziło tutaj o mnie a nie o niego żeby paradował w shortach, pewnie z basenu wraca, bo wilgotny jest, albo to pot. Podeszłam do niego i uśmiechnęłąm się. - Do podziału na pół, rozliczymy się po tych dwóch tygodniach, albo trzech. - Wróciłam do swojego miejsca na przystanku, popatrzyłam na czas, jeszcze 20 minut do trawmaju. - Jak mam ci mówić? - Nie zwracając uwagi gdzie jest, rzuciłam do niego pierwsze pytanie poznawcze.

-20$ [/i]

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Spokojnie nie trzeba... - Wow była wyższa ode mnie. Niestety zdarzyłem odpowiedzieć, poszedłem za Morganą do sklepiku, to było miłe dla oczu spojrzeć na jej jędrny tyłek, jak nim potrząsa. Nie zamierzałem wydawać kasy na ubrania, których pewnie i tak bym, nie założył. - Eh, nieważne. - Założyłem swoją koszulkę na ramiączkach i spodenki dresowe. Przebrałem się w przebieralni. Udało mi się przekonać starszą panią do odzyskania kasy. Z gotówką, ubrany wróciłem na przystanek. Nie podobała mi się już Morgana, co ją obchodzi mój wygląd i tak będzie w centrum uwagi. Dotarłem do Niej i stanąłem przed nią. - Kasę mogę oddać Ci już teraz. Mam swoje ubrania i mogłem się przebrać w każdej chwili, nie robią na mnie wrażenia inni ludzie. - Po lekkim wybuchu, zamknąłem oczy, odetchnąłem trzy razy i zwróciłem z powrotem na nią wzrok. - Mów mi Kotson. Imię poznają tylko Ci, którzy są godni. Którzy poznają mnie dłużej. - Przygotowałem aparat, jeszcze sprawdzając, czy wszystko gra i byłem gotowy, zrobiłem zdjęcie, które pokazywało głównie cycki.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Naburmuszony strasznie i chyba trochę upośledzony, zapomina nagle że wszystko jest dograne, ma seksowną dupę przed sobą w bikini, a nagle sępi i rwie włosy o kasę, ubranie, bo chce żeby było mu wygodnie, jego kutasa maja nie widzieć, nie zwracać uwagi na niego, na mnie, ja jestem w centrum uwagi. - Rozluźnij się trochę i zapomnij o tym co cię matką wychowała. Nie przejmuj się niczym, aparat dobrze że wziąłeś, ale wyłącz flesh żeby nie zwracał uwagi zbytnio. Wrcająć, odpuśc trochę te ego, założ ciuchy swoje, uśmiechnij się i patrz mi na tyłek, albo cycki, twarz, wyobraź sobie że cię pierdole, skacze po tobie. - Powiedziałam mu cicho gdy stał przy mnie, choć trochę podniosłam dłoń i szepnąłam w kierunku ucha, ale nie wstałam z miejsca, więc wyglądało to komicznie. Poprawiłam obiema dłońmi patrząc na niego moja ogromny biust, który był teraz oryginalnych rozmiarow g cup, więc robić powinno mu wow w portkach, dlatego kazałam mu założyć ciuchy. Był zwierzęciem więc miał pewnie ogromnego, zwracał by uwagę niepotrzebnie jakby ktos zauważył jego most. Założyłam nogę na nogę, szpilką machałam w powietrzu jak chuśtawce, bijąć go czubkiem o goleń. Uśmiechnęłam się i zaczęłąm smyrac go pazurkami pomalowanymi na błękit, które wystawały z szpilki błękitnej. - Godność, godność, a gdzie zabawa ogierze? - Uśmiechnęłam się dziewczęco zadowolona, że trafił mi się taki pieniek, ktory muszę wyrzeźbić, ale nie narzędziami, tylko moim biustem. Poprawiłam trójką od bikini na sutku patrząc swoim wzrokiem za palcami. Niech się zmieni w mojego księcia. Zostało 10 minut do przyjazdu tramwaju. Z daleka leciał komentarz na mnie, że jak mogę się tak ubierać niekultularnei jak szmata w miejsce publiczne, prychnęłam, bo miałam więcej lat i pieniędzy niż ktokolwiek w tym mieście.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

⁣ Mimo że nawet nie zacząłem jeszcze z Nią pracować. Chciałem to skończyć. Jednak to ja płaciłem nie ona. Stanąłem wygodnie, aby w spokoju poczekać na tramwaj, sprawdzałem jeszcze aparat, wyłączając flesh, który przy aktualnej pogodzie był mi niepotrzebny. Próbowałem się uspokoić, gdy usłyszałem jej głos. - Chciałabyś tego. Nie wrzucaj mnie do jednego worka. - Porównywanie mnie do fiutów, którzy naokoło patrzą i pewnie wyobrażają sobie jak w niej kończą, masakra. Zwróciłem uwagę jak poprawiła piersi, odwróciłem szybko wzrok. Nie poczułem chęci zdobycia, co oznaczało, że mnie nie kręci na tyle mocno. Dopiero gdy zaczęła mnie drapać przykucnąłem, zdałem sobie sprawę, że mam nie zawiązanego buta. Zawiązałem czując jej but, wyczuwając jej zapach i słuchając jej gadania. - Zabawa dla mnie będzie po pracy. Jak wrócę do domu, jak skończę z Tobą sesję. - Słyszałem obelgę i trochę mnie zamurowało. Używając swojego doskonałego wzroku, znalazłem delikwenta i rzuciłem mu zabójcze spojrzenie. Szybko poczułem jak jego uryna, przebija się przez jego majtki, plamiąc spodnie. - Ten potrzebuje nowych portek.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Totalnie był jak jakiś naharmanizowany nastolatek, w ogóle nie potrafił pozwolić sobie na zrelaksowanię, tylko fantazjował ciągle w głowie, a teraz udaje że mnie chroni przed wzrokiem, komentarzami, w sumie to słusznymi, bo bawią się w seks publiczny, za który on zapłacił, więc niech komentują. Te komenatrze mnie i tak dopingowały, podniecały, ale tu nie chodzi o mnie. Ile on chce być bolcem w dupie? - Kochanie, możesz zacząć się mną podniecać, niech ci stanie i myśl o mnie jak na mnie patrzą, i pragną, a nie strasz nic nieznaczących przechodniów. - Szepnąłam mu do ucha. Jakiś nastolatek podbiegł przed nich i zrobił zdjęcie, uśmiechnęłam się i zrobiłam znak pokoju prawą dłonią przy policzku z japońskim uśmiechem słodkości. - Widzisz, tamten sie cieszy, że mnie widzi. - Uśmiechnęłam się patrząc na niego spojrzeniem, które szukało tego czego ma ukryte, ale nie pozwala sobie oddać się euforii z tego tramwajewgo modelingu, w którym parodiuję w ciasnym bikini a on robi mi zdjęcia, jak nikt nie patrzy, pokazując mu sutki, cipkę, rozchylając nóżki. Tramwaj przyjechał, wstałam łapiąc go za dłoń, pod której pachą miałam torebkę, poczekałam jak wejdą wszyscy i wszedłam zajmując miejsce na końcu, stojące, bo nie chciało mi się siedzieć, złapałam się drążka, puszczając go. - Za parę przystanków powinno się zrobić tutaj mniej ludzi, po centrum. - Popatrzyłam jak zajmują miejsca i gapią się na mnie, jakaś stara pani zaczęła się modlić aż widząc mój tyłek, który stał przy jej twarzy. Poprawiłam się specjalnie za pasek stringów i pstryknęłam żeby wydał dźwięk. - Co lubisz robić w wolnym czasie, lubisz podróżować, spacerować, jak teraz? - Zapytałam się patrząc na jego twarz i oblizując suche wargi, mogliśmy wziąść coś do picia. W sumie nie zauważyłam ale wąchał mnie, jeżeli chciał to mógł mnie wąchać stając bliżej, moją odżywkę i balsam do włosów. - Przybliż się, będziemy szeptać - Szepnęłam.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Rozbawił mnie widok, jak popuścił. Eh nareszcie się uspokoiłem i byłem gotowy do wszystkiego, co mnie czeka. Wyciągnąłem sobie jeszcze shaker białkowy, aby mieć coś do picia. Zacząłem wszystko przygotowywać i po zalaniu wodą zacząłem potrząsać. - Zrobiłem to, aby się uspokoić i móc wytrzymać z Tobą cały dzień. Zależy mi na dobrych zdjęciach, bo chcę poprawić się w fotografii. - Lekko zachichotałem, widząc tamtego młodego. Jeszcze trochę lewą ręką potrząsałem. Wsiadłem do tramwaju razem z Morganą, ustawiłem się lekko za Nią, wypijając trochę mikstury. Odłożyłem shaker i zrobiłem zdjęcie jak nie patrzyła, przy tej babci. Wyglądało to zabawnie, ale tyłeczek miała świetny jak i nogi. Przesunąłem się trochę do przodu, wyciągając z torby portfel, w którym były bilety miesięczne. Gdy znów zaczęła mówić, byłem bardziej rozluźniony, więc odpowiedziałem, luźniej. - W wolnym czasie, a wiesz, zajmuję się sportem, najbardziej lubię biegać po lesie. Nigdy mi nie było nigdzie śpieszno, więc wybierałem spacer lub bieg. - Zbliżyłem się i z uśmiechem. Spojrzałem w jej oczy i pomyślałem o pocałunku, w tej chwili mi lekko stanął. Rozbawiło mnie to i powiedziałem ciszej. - A o czym chciałabyś poszeptać? Mam Ci zdradzić moje myśli w tramwaju. - Naprawdę rozluźnił mnie tamten chłop. Mogłem poczuć jej zapach, a że była większa to i w końcu poczuć jak wygląda marzenie stania obok dziewczyny wyższej ode mnie.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Zaczął krążyć jak samiec w końcu, który mnie tajemniczo i nie wiadomo miał zamiar zaskoczyć? Nie wiem, miałam nadzieję, że znów nie będzie agresywny i pozwoli się podniecać sobie samemu. Niech poprawia te portki w końcu tak żebym widziała, chciałam być świadoma że moja troska profesjonalistki o jego samopoczucie pomogło. - To mi powinno zależeć na zdjęciach bardziej niż tobie, trochę niemęskie, lubisz zdjęcia? Podobały ci się te które kupiłeś? - Szepnęłam pod nosem wiedząc, że stoi za mną. Zrobił fotkę, usłyszałam klik, więc się zaczeło. Staruszka go podnieca jak się modli nad moim tyłkiem, boże, mam nadzieję że ukrywa swoją naturę i odda się ekshibicjonizmu, który dzisiaj aż przez następne dwa tygodnie będziemy wyprawiali. Uśmiechnęłam się i machnęłam dłonią żeby włosy wydały z siebie podmuch zapachu mojego balsamu do jego nozdrzy. Poprawiłam się z nogi na nogę, tyłeczek się poruszył, smyrnełam specjalnie o jego spodnie nim i wróciłam do pozycji trzymanai się za drążek. - Mów ciszej, szeptaj mi do ucha. Lubisz biegać, tak? Ja też lubię, spędzać czas w naturze, spacerować w miejscach publicznych, podziwiać architekruę. Ile dziwngniesz na klatę? - Szepnęłam do niego smyrając się po dekolcie tipsami błękitnymi, zaswędziało mnie od tego pyłku tramwajowego. - Jak chcesz mi je zdradzić to szeptaj, nie przeszkadzajmy, nie zwracajmy uwagi na siebie, chociaż moje bikini to niemożliwie do wykonania, chce dobre ujęcia. - Ukrywanei się w publice to był mój cel, teraz za dużo ludzi, ale na szczęscie wysiadło na przystanku, na ktorym się zatrzymal pojazd paru, włacznie z mądlącą się babcią. Zajełam jej miejsce obok innej babci i wpatrzyłam się w jego oczy. - Jakiego koloru masz oczy? - Szepnęłam smyrając się po skórze piersi.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Wiesz, lubię zdjęcia. Pstrykanie ładnych fotek, to coś, co może relaksować, ale też można co nieco zarobić. Podobały mi się te, które kupiłem i pomyślałem, że dobrze byłoby spróbować swoich sił w końcu z jakąś modelką. Co chcesz powiedzieć, że to niemęskie, miałby się interesować tylko bronią i śmietnikowym jedzeniem? - Wypowiedziałem szeptem, unosząc lekko brew. Po czym zwróciłem uwagę na ludzi w tramwaju i znów na nią. Zapach mnie zwiódł, gdzieś na bok, nie poczułem jej włosów. Po czym poprawiłem lekko spodenki, musiałem mieć gładziej, żeby nikt się nie zorientował, że coś nie gra. Spojrzałem na Nią i usłyszawszy o mówieniu do ucha, pomyślałem, że niech będzie. Zbliżyłem się jak najbliżej, wręcz dotknąłem nosem jej ucha. - W taki, sposób chcesz mnie słyszeć, niech będzie. Lubię biegać i z chęcią zobaczyłbym Cię w spodenkach do biegania. W środku lasu, zapolowałbym na Ciebie. Lubię architekturę, w której polegają na cegle i drewnie. - Spodobała mi się taka rozmowa, nie wiem, co robiła, ale miałem już twardszego. Celowała w tematy, które lubię. Spodobała mi się, jednak czy zdradzać ile na klatę biorę? - Wystarczająco od osiemdziesięciu do stu dwudziestu kilogramów, nie chcę się wygłupiać, bo marnie skończyłbym, jakby mi odwaliło. - Zwróciłem uwagę na piersi i lekko się odsunąłem. Nie pociągały mnie tak bardzo piersi, byłem raczej za nogami i pupcią, oraz twarzą. Widziałem, jak ludzie wysiadają. Czułem, jak penis mięknie, dając mi więcej luzu i możliwości do zginania się dla zdjęć. - Pocałowałbym Ciebie, zrobił parę zdjęć, pobawił się pośladkami. - Powiedziałem, to co chciałem na uszko i odsunąłem się trochę, aby spojrzeć w na jej twarz. Dodałem. - Ciemne piwne.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Trochę niezdecydowane miał ruchy, słuchałam go i analizowałam, chciałam, żeby dobrze się bawił, wczuł się w modeling w miejscu publicznym. Czułam, że mu stanął, i że podoba się jak mnie ma blisko, ale potem nagle odsunął, gdy miał widok dobry na moje piersi. Kolejny przystanek wysiadła babcia z obok miejsca i zostali w tym kawałku sami, więc kazałam gestykulując zrobić mi zdjęcia jak siedzę. Szepnęłam do niego - Hmm, po prostu jesteś jakiś zmieszany, raz chcesz mnie, potem się odsuwasz, zapłaciłeś za to sporo złotników, więc powinieneś się cieszyć a nie myśleć o swoich zahamowaniach. - Uśmiechnęłam się i rozejrzałam po tramwaju, nikt nie zwracał już uwagę, było mniej tłocznie, każdy wpatrzony w telefon, gazetę, słuchawki na uszach, więc ściągnęłam obiema dłońmi materiał bikini żeby widać było mi sutki. Niech cyka szybko, zanim ktoś się skapnie. Zachichotałam się i czekałąm na jego ruch.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Szybko rozejrzałem się, w końcu to był ten czas. Każdy zajęty mogłem popracować aparatem. - Nie jestem fanem piersi, zbyt mocno. - Ustawiłem się z kilku stron i zacząłem robić zdjęcia. Udało mi się złapać momenty odsłaniania sutków, fanem piersi może nie jestem, ale sutki to inna sprawa, wyglądały słodko i każdy wyglądał, jakby błagał o polizanie. Zdjęcia ze środka z góry. Gestykulowałem, aby podniosła bardziej głowę, lekko przechyliła. Co jakiś czas patrzyłem czy nasz tramwaj się nie zatrzymuje. Próbowałem, pokazując na nogi, aby je trochę wysunęła, abym mógł zrobić, lepsze zdjęcie. To była pasja, byłem taki uśmiechnięty, w końcu idealna modelka, w końcu zostawiłbym zwierzęta, na rzecz takich momentów. Mogłem tylko nie zauważyć, jak tyknie mnie obcasem po penisie.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Uwielbiałam jak ktoś mi robił zdjęcia w miejscu publicznym gdy nago pozowałam. Wysunęłam nogi uderzając go szpilkami o jego stopy, popatrzyłam na niego i obiektyw, pokazałam język do ujęcia, a potem załapałam pierś żeby polizać sutki, bo skojrzyło mi się, że lubi sutki, ale piersi nie. Dziwny facet, miał tutaj takie arbuzy, a mówił wprost że mu się nie podobają, że nie jest fanem. Szepnęłam - Dzięki, zapłaciłeś za nie, a mówisz, że nie lubisz je. - Schowałam wszystko spowrotem pod bikini, poprawiłąm włosy i założyłam nogę na nogę, machająć szpilką i bijąc paznokcami o jego kolano. - To po co w ogóle mnie kupiłeś, subskrycję gratisowa, podopowiedziałam ci że lepszy taki event w tramwajach, co byś chciał najbardziej ze mną robić? Czemu niwelujesz resztę? Otwórz się. - Szeptałam i wsadziłam sobie tipsy do buzi, masując wargi, rozglądnęłam się ktoś tam nam nie patrzył z paru miejsc do przodu, ale nie wiem czy widział, cmoknęłam go ustami wysyłająć mu buziaka. - Lubisz sport, architekurę, sporo dźwigasz, choć w sumie powinnieneś więcej, masz kaloryfer? - Zapytałam trochę głośniej odwracająć wzrok od gapia na niego, stuknęłam go szpilka mocniej w kolano.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Gdy zaczęła uderzać, miałem lepszy kąt. Bardzo mi się spodobała, teraz zdjęcia miały coś więcej w sobie. Gdy wszystko schowała, siedziałem cicho, sprawdzając, które zdjęcia są okej, a które nie. Słyszałem wszystko, jednak skupiłem się na tym. Dopiero kiedy oddzieliłem, spojrzałem na Nią. - Wiele osób uważa, że piersi górują nad wszystkim w cechach kobiecych. - Zbliżyłem się, aby niby z niższej perspektywy móc rozmawiać szeptem. Ekran kamery ustawiłem, tak abyśmy oboje mogli obserwować dobre zdjęcia. - Zrobiłem to dla fotografii, nie jestem często napalony, ale twoja budowa ciała sprawia, że mam dreszczyk. Masz piękne cycki i nie chodziło, że ich nie lubię, tylko mnie nie pociągają. Wolę uda, twarz i pupcię. Pewnie każdy facet, jaki Ci się trafił, to był napalony zbok. Nie jestem drewnem, na które wpływają cycki i sprawiają, że jestem jak dobry kotek. Niweluję wszystko, aby móc zwiększyć umiejętności fotograficzne. - Powiedziałem, najspokojniej jak mogę, Pokazałem parę fotek, ale była zajęta czymś innym, więc po prostu czekałem, aż znów się skupi, jednak zaczęła mówić, słuchałem i czułem, jak próbuje się przebić. Spojrzałem na Nią z dołu i lekko zachichotałem. - Nie dźwigam dużo, aby mieć siłę na pasje. Nie mam kaloryfera, coś można zobaczyć, ale nie za dużo. - Pokazałem jej zdjęcia, skoro zwróciła na mnie uwagę.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Zdjęcia były dobre, już pierwszej godziny udało mi się zdobyć zdjęcie cycków jak je próbuje lizać, nieźle. Wcześniej gdy byłam sama musiałam czekać parę godzin zanim jakiś napaleniec odważył się wyciągnąć telefon albo mnie zmacać po dupci, czy cyckach żebym pokazała mu je albo ją i zdjęcie cyknął. Strasznie zagmatywany jest Kotson, nie wiem co z tego będzie, póki co dobrze się bawię, przyjemnie jest, ale chyba stara się mnie poderwać, a zapomniał że jestem w sumie tylko dziwką, którą kupił. Jak tutaj do niego trafić? Zmrużyłam oczy i rozejrzałam się po tramwaju, ludzi przybyło więc dalej czekałam na kolejne dobre ujęcia, jeszcze dwa przystanki i wyjdziemy z centrum, z tego co się orientuję. Albo po prostu może jest tak nietwoarzyską i brak mu zdolności socjalnych, że teraz udaje że ma je, a tak to na codzień mu nie wychodzi. Spróbuję po prostu go podniecać sesją i dotykać go, a może skończy pierdolić że nie jest drewnem, że nie jest zbokiem. Myśli, że co z kim on gada, od ponad 4500 lat rządzę i kieruję Palace of Deligts, jestem naczelną kurwą, matką wszystkich dziwek, ehh. Chyba widzi we mnie zwyczajną dziewczynę, nawet nie pozwala sobie poszaleć, tylko myśli tą swoją głupią logiką faceta. Flirtuje ze mną, jak ten moment kiedy mówił, że może mi powiedzieć co myśli. To właśnie mi nie pasuje, chce całować się i mnie komplementować, zamiast trochę poszaleć i pożyć, rozpalić znowu młodość. - Zaraz wyjdziemy z centrum, tramwaj powinnien być pusty w ciągu dziesięciu minut, wtedy na pieska zrobisz mi zdjęcia, opuszczę stringi, wyciągne cycki i będę tak czołgała się po podłodzę trawmaju. - Szepnęłąm mu, i cmoknęłam go w palce, łapiać jego dłoń, i liżąć językiem wokól jego faka. Ktos zauważył z tyłu i chrzaknął, ale nie powstrzymałam się, dalej lizałam jeszcze przez parę sekund. Gdy drugi raz chrząknął, zachcihotałam i przestałam, puściłam jego dłoń. - Powinnieneś zrobić kaloryfer, lubię bardzo smyrać po nim paznokciami. Choć w sumie ty mi płacisz, ale szkoda że ci sie nie podbjaą moje. - Złapałam obiema dłońmi pod nimi i podniosłąm je na sekudnkę. Wróciłąm do uderzania szpilka jego kolana. Drażniłam się, muskałąm go. Napraw się w końcu mózgu, ocknij się.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Przysunąłem torbę bliżej i opuściłem aparat na klatkę piersiową, aby wypić trochę odżywki. Zmieniłem trochę pozycję, aby oprzeć się o ściankę tramwaju, wyciągnąłem jedną nogę, drugą oparłem o fotel kolanem, zaraz obok Morgany. Lewą rękę trzymałem na kolanie, a drugą piłem odżywkę. Lekko rozglądając się po twarzach ludzi, mogłem wyczuć jak wszyscy z przyjemnością, zobaczyliby tę niewiastę bez bikini. Usłyszałem, jak znowu miała jakiś plan, odszeptałem do Niej. - Brzmi dobrze, dodałbym do Tego jeszcze moment. Jak leżysz na plecach, masujesz się po piersi, której sutek trafia do twoich ust. A drugą dłonią masujesz swoją cipkę, a na końcu zlizujesz z palców. - ⁣ Po czym wypiłem resztkę i poczułem, jak pocałowała mi palce. Prawie wyplułem miksturę. Schowałem shaker i rozkoszowałem się widokiem. Zrozumiałem, wtedy co zamówiłem. Była dziwką, a ja traktowałem ją jak zwykłą dziewczynę ze zboczonymi fantazjami. Gdy tylko puściła moją dłoń. Poczułem, jak znowu mi staje. Dziadki chyba mi zazdrościli, chrząkali, może chcieli zwrócić jej uwagę. - W dwa dni, zrobię sobie kaloryfer lekki, będziesz mogła dotknąć. - Zwróciłem uwagę na zdjęcie, jak lizała sobie sutki. Wyszeptałem do Niej. - Albo wiesz, podobają mi się i z chęcią, włożyłbym pomiędzy nie mojego kutasa. - Czując, jak mnie uderza, wyobraziłem sobie drobną dominację i dłonią, której palce były całowane, złapałem za szpilkę, spoglądając w jej oczy, przesunąłem szpilkę nad mój brzuch. Lekko się uśmiechnąłem, patrząc w jej stronę.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Nikt w sumie mnie nie obserwował, ale ludzie zerkali na moje bikinii, ktoś tam chrząknął, ale pewnie bo coś mu utknęło w gardle. Biłam szpilka o jego goleń, położyłam dłonie na udach i wpatrzyłam się w niego, słuchając jak szepcze do mnie różne zbereźne sprawy. - Jak będzie sposobność do tego. - Przestałam uderzać szpilką o jego goleń, zmieniając ruch w masowanie go p po nim. Wzdychnęłam i rozejrzałam się po tramwaju, zatłoczone, ktoś przeszedł w moim kierunku i siadł obok nas, miał słuchawki założone. - Wsadziłbyś? No na pewno, ale robisz teraz mi za fotografa, jak się sprawisz, to może ci pozwolę, za drobną opłatą. - Przystanek centrum, mnóśtwo ludzi, potem powinno jechać na wiejske tokijske strony, wtedy się będę czołgała i spróbuje sutki swoje polizać, tak jak zaproponował. Uwielbialam kurwienie się i kochałam ekshibjoznim. Byłam shadow mistress, królową demonicą. - Podobasz mi się w sumie, takie pięć na dziesięć, ale jakbyś miał kaloryfer to wyżej byłbyś w punktacji. - Szeptałam do niego masując go po goleni. Wyszli ludzie na przystatnku centrum i gdy się rozejrzałam był tylko siędzący na słuchawkach obok mnie chłopak, para za moimi plecami, staruszka po lewej, dwóch stojących nastolatków. Wsyscy byli zajęcie sobą, ale teraz gdy siedział obok mnie chłopak nie miałam pola manewru. - Co o mnie słyszałeś w ogole, jakie plotki i opowieści? - Zapytałam masując sie tipsami po kolanie. Nagle chłopiec z słuchawkami obrócił się do mnie i ściągnął słuchawki, zapytał się mnie o godzinę, to mu powiedziałam, plus spytał się czy może zrobić sobie zdjęcie, nieśmiałym głosem. Uśmiechnęłam się - Kotson zrób telefonem pana mi selfie z nim. - Chłopak podał telefon kotsonowi żeby zrobił mi i jemu selfie siedzące. Przytuliłam się ramieniem do ramienia chłopaka i podniosłam dłoń robiąc znak pokoju i uśmiech szczery, przechyliłam głowę w jego kierunku, mój cycek jeden dotykał przez chwilę jego ramienia, o to mi chodziło w sumie. Gdy Kotson zrobił pare zdjęć na telefonie, potem pewnie oddał mu go, a chłopak podziękował i powiedział, że nieziemsko wyglądam. Wstał, założył słuchawki i przeszedł na początek tramwaju. Kolejny przystanek, na którym wysiadł, a także dwójka nastolatków. W tramwaju został kierowca, para, starsza pani i my. - Mam kolejnego fana. Ciekawe czy mu stanął. Zapomniała się zapytać. - Wróciłam do masowania szpilka jego golenia. Rozejrzałam się i para była zajęta, była zwrócona do mnie plecami, starsza pani oglądała gazetę. Więc prawą dłonią patrząc wyzywająco na towarzysza masowałam się między piersiami a drugą dłonią ściskałam lewe udo, rozchylająć lekko nogi, przestając go masować. Otworzyłam lekko usta i zaczęłam oddychać głośno. - Rób zdjęcia Kotson - Szepnęłam. Myślałam o wcześniejszym zdarzeniu, w którym wiele fanów robiło mi zdjęcia, jak rozbierałam się, tyle ich było, a teraz mam prywatnego fotografa. Nie mogłam się doczekać powrotu inna linia, przez dzielnice handlowa, w tamtym tramwaju było tak ciasno i tłoczno, że wchodzili na siebie stojący ludzie. Pamiętam, że chyba parenaście pozwoliłam kroczem mi ocierać się o tyłek, a jak było mi miło to pomagałam dłonią w ciasnym tramwaju. Albo jak pijane żule się do mnie przystawiały w nocnym, bez świadków to pozwoliłam mi obmacywać biust, ściągać stanik i macać po tyłku. Bezdomni byli bardzo napaleni. Gdy cyknął pare fotek jak się smaruje po dekolcie, oparłam się ramionami o framugę z tyłu i założyłam nogę na nogę. Patrzyłam w sufit i wzdychałam, podniecona byłam strasznie tym seksem publicznym. Tramwaj się zatrzymał pare wyszła komentując mnie, że jestem popierdolona, że się obnażam w tramwaju, a ja na to powiedziałam jej, że niech się zajmie swoim życiem. Starsza pani i para wyszły, a tramwaj obrał kierunek zajezdni. Była godzina dwunasta. - Gotowy? Chywć ujęcia - Wstałam na szpilkach i zrobiłam parę kroków na podłogę między siedzeniami, kucnęłam najpierw tyłkiem w jego kierunku, a potem siadłam na kolanach, zrobiłam pozycję pieska. Opuściłam majtki do ud i wypiełam się tyłkiem w jego kierunku, patrząc na obiektyw z otwartymi ustami. Ochronke od bikini tez sciagnelam z sutkow zeby sterczal biust i nie byl przez nic podtrzymywany.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Puściłem szpilkę i próbowałem przyjrzeć się jej oczom. Zrozumiałem, że naprawdę muszę się starać. Szkoda, że ona też musiała. Dwie zagadki, obie spotkały się w jednym miejscu, jedna drugiej zapłaciła. Będzie ciekawie. - Każdy lubi otrzymać pozwolenie. Ja taki kotek słodki jestem, miau, hehe. - Zażartowałem i lekko się uśmiechnąłem. Spojrzałem na gościa, obok Niej, był dość normalny. Nie przywiązałem dużej uwagi, bo zaczęła gadać o punktacji. - Dziwne, zawsze dawałem sobie co najmniej sześć. Mnie się podobasz na taką mocną ósemkę. - A niech pozna liczby. Rozejrzałem się po tym w torbie, aby sprawdzić, co sobie przygotowałem. A było dobrze woda półtoralitrowa, parę batonów na energię, podzielę się, jakby było coś nie tak. W tym momencie chyba źle usłyszałem, czy ona myśli, że stalkuje ludzi? Przełożyłem nogi tak, że drugą miałem wyprostowaną. Spojrzałem się trochę zdziwiony. Nie dałem z początku żadnej odpowiedzi. Tylko zauważyłem jak chłopak, nieśmiało prosi o zdjęcie. Eh, wstałem, odebrałem od Niego telefon i w jak najlepszy sposób pstryknąłem im wspólnych parę zdjęć. Po czym oddałem chłopakowi telefon. Gdy uciekł, poczułem z jednej strony, że z jakąś gwiazdą jadę, więc chciałem odpowiedzieć na pytanie, odszeptałem, lekko kucając przy niej. - Nie jestem stalkerem, aby znać osoby, które spotykam. Jesteś dla mnie zagadką, o której dowiedziałem się przez kolegę. Praktycznie nic o Tobie nie słyszałem. Poza tym co znalazłem na stronie. - Zauważyłem, że będzie pora na kolejne ujęcia, tramwaj znów opustoszał, więc wstałem znów, złapałem za aparat, ustawiłem ostrość i spojrzałem w Jej stronę. Definitywnie była gotowa. Napalone show wróciło, zrobiłem parę zdjęć na próbę, po czym kontynuowałem, oj miło było patrzeć. Uśmiechałem się i robiłem zdjęcia z różnych stron, tak aby były najbardziej zboczone i dotykały myśli. Nie zwróciłem uwagi, gdy tramwaj się zatrzymał, co oznaczało, że nie zauważyłem jak para i starsza pani wyszli. Kontynuowałem swoją pracę. Po następnych jej słowach, nie zwracając uwagi na podłogę tramwaju, robiłem najlepsze zdjęcia w moim życiu. Opuściłem się na podłogę, aby z jej poziomu, uchwycić jej tyłek, potem na pieska z opuszczonymi majtkami. Przechyliłem się, aby złapać jej obraz z boku, wraz z uchylonymi majtkami. Kobieta dawała czadu.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Dopiero gdy chłopak wyszedł i podziękował odpowiedziałam i zastanowiłam się nad tym co tam mówił do mnie, trochę nie spodobało mi się, że jest kotkiem, nazwał się tak uroczo, więc odtrąciło mnie to trochę, ale w sumie pomagał, płacił i cykał fotki, a byłam profesjonalistka. W dodatku byłam dla niego ósemką, oj, dumy mi nie uraził, bo jestem najpiękniejsza na świece, udowodniłam sobie to. Zdobyłam piękność przez całe tysiąlecia mojego życia, zrozumiałam że piękność może być produktem, zarobkiem, perspektywą, zmienną, wartością, celem, faktem, czymś do osiągnięcia, można także nagiąć piękność pod siebie. W ogóle nie odpowiedział na moje pytanie, czy uważa że chłopak się podniecił, yhh, kolejny minus. - O czym ty do cholery mówisz, stalker? Jesteśmy w publicznym miejscu i uprawiamy pewnego rodzaju seks, uwielbiam to, a ty za to płacisz, za moją przyjemność. Nie główkuj i rób zdjęcia. - Olał moją sprzeczkę z parą, troszkę się nie angażował publicznie. Zajęłam pozycje na podłodzę i gdy zaczął robić mi zdjęcia, to pozowałam, zmieniałam wzrok, włosy zaczesywałam, przekładałam grzywkę, jak modelka. Zmieniałam wypięcie, nagięcie ud. On też niczego sobie dawał radę, wczuł się w to, co mnie bardziej podnieciło, aż pociekłam płynami z waginy, sutki mi stanęły i zaczęłam murczeć, jęczęć, coś w tym guście dźwiękowym. Tramwaj jechał na zajezdnie, nikogo nie było, kamery były, ale widocznie kierowca nie miał czasu, był pewnie zmęczony oglądaniem się na ekrany monitoringu. - Zajebiście jest. - Szepnęłam pod nosem, podniosłam się z pieska na kolanach, połowicznie stałam i obróciłam się gniecąc cycki w kierunku apartu. - I co mnie myślisz teraz, widzisz jak kocham seks publiczny, na pewno nie jestem dziewczyną od randkowania, tak? Powiedz mi jaką kurwą jestem. Chce żeby mnie oglądali wszyscy, obywatele tokjo, komentowali mnie, być w centrum uwagi - Szepnęłam do niego i nachyliłam się nad obiektywem gdy zniżał się do mojego poziomu. Piersi zwisały delikatnie, nadal jędrne, bo w sumie sztuczne i robione, ale były cudeńkiem, nie takie silikonowe, z prawdziwego tłuszczu i naciągnięta skóra. Parę minut tak pozowałam aż wstałam do pozycji pionowej po jego odpowiedźi na mój komentarz, poprawiłam stringi na tyłek, założyłam, i bikini na sutki. Przeczesałam włosy i podeszłam do niego, łapiac się za drążek, nachyliłam nad ekranem aparatu. - Pokazuj mi je jak wyszłam - Zadowolona i radosna jak dziewczynka z słodyczami oglądałam je, a tramwaj zatrzymał się na pętli i komunikat się odbył, że przerwa kierowcy, koniec trasy i odjazd spowrotem do centrum za 20 minut jego przerwy. Kierowca wyszedł i nawet nie zwrócił na nas wzorku, poszedł zapalić do ich kanciapy na środku ronda tramwajowego. - W sumie ten kierowca chyba mnie widział jak miałam pierwszą przygodę w tramawjach przez te kilka tygodni. Chyba u niego robiłam loda na tyle, gdy miał przerwę na zmianę trasy, mam zdjęcia w albumie, który chyba oglądałeś? - Zapytałam zaciekawiona.

Liczba postów : 39 Join date : 30/12/2021 Age : 23

Nie pisnąłem już słowem od sytuacji ze stalkerem. Nie interesuje mnie, tak bardzo życie innych. Zajmuję się sobą i jest mi dobrze z tym. Olałem jej komentarze, jakieś zaczepki, po sytuacji, w której koleś posikał się ze strachu, nie zamierzałem zbytnio ingerować. Odpuściłem sobie, skupiłem się na zdjęciach, wychodziły naprawdę dobrze. Ujęcia tyłu wychodziło dobrze, zrobiłem zbliżenia, jak puściła soki, aż się lekko oblizałem. Po zmienieniu pozycji na gniecenie cycków podążając za aparatem, ułożyłem się na plecach, było mi wygodniej i znad krocza robiłem zdjęcia, czułem się bardziej zboczony, jakby skradała się po mojego penisa, czułem, jak stał. Jeśli dojdzie do momentu, w którym oblizuje mi kutasa pomiędzy cyckami, a ja mam robić fotki, będzie nieźle. - Zajebiście moja droga. - Wypowiedziałem cicho do siebie prawie. Zwróciłem uwagę, że chce się dowiedzieć, co o niej teraz myślę. - Jesteś zajebistą kurwą. Bardzo niegrzeczną i zboczoną, która ma wiecznie ochotę na kutasa. Która myśli tylko o spermie kapiącą do twojego gardła i na cycki. - Odpowiedziałem, mając nadzieje, że przyjmie to odpowiednio. Gdy tylko się wyprostowała, wyobraziłem sobie, jakby mogła tańczyć przy moim fiucie. Zdałem sobie również sprawę, że jesteśmy na końcu trasy. Leżąc, pokazałem jej wszystkie zdjęcia z sesji, jaka się odbyła i patrzyłem się z jednej strony na jej cycki, później twarz i aparat, przewijając zdjęcia. - Według mnie jest zajebiście.

Admin Liczba postów : 321 Join date : 22/12/2020 Age : 30

Trochę odleciałam euforycznie podczas tego seksu publicznego, ale po obejrzeniu zdjęć postanowiłam pomyśleć nad jego osobą jeszcze raz. Mój tyłeczek wyglądał ogromnie na zdjęciu, jak wielka kulka z ciemniejszą kropką, ujednoliconą, która była moja wagina. Zadbana kosmetycznie i wyciekająca widoczny biały płyn. Podnieciłam się samą sobą. Różne ujęcia mojej twarzy mi wyszły, na jednym wyglądałem jak zwierzak, instagramowa dziunia, aghego, gwiazdka porno, nimfomanka, poważnie, tajemniczo. Piersi idealnie się komponowały, mój rozmiar był ogromny, były elastyczne, sztywne, ale też miękie, więc formowały się łatwo, gdy je ściskałam. Zdałam sobie sprawę, że zapomniałam o lizaniu sutków. Siadłam na siedzeniu, założyłam nogę na nogę i bawiłam się paskiem od stringów, cycki mi zwisały na kolanach, bo byłam lekko pochylona. Zaczęłam się zastanawiać nad nim. Był agreswyny, olewa publikę, działa to przeciwnie we mnie, bo ja lubię publikę, postanowił być milczący wobec chłopaka, pary, więc mnie posłuchał. Słucha mnie i wykonuje moje prośby, polecenia, rozkazy, życzenia. Chce mi udowodnić, że nie jest kolejnym mięczakiem, który ze mną się spotyka, przekonuje mnie słownie, ubrał się w sumie na sportowo, jakby chciał mi zaimponować, zrobie sobie kaloryfer w kilka dni, magicznie pewnie. Trochę go uświadomiłam, że nie jestem kobietą do randkowania, ale to w sumie nie prawda, moje życie zawodowe i biznesowe jest splątane z prywatnym, więc wszystko co mnie spotyka jest związane z moją polityką. Nie ufam mu na tyle, nie jestem zbytnio zainteresowana, bo znam wielu facetów, którzy to samo mówili, plus mam bardzo dużo znajomości, które bardziej zawodowo mi się przydają, on jest po prostu klientem, który usłyszał o mnie od kumpla, wszedł na stronę Palace of Deligts i zainwestował. Powinnam potraktować go na równi z partnerami moimi biznesowymi za te wrażenia seksu publicznego w tramwaju. Strasznie jestem podniecona. Popatrzyłam na cycki swoje, były takie zajebiste. Jestem definicją piękna, a on nie rozumie, że piękno wymaga też czasu, otoczka mogła mu się nie spodobać, nie jest fanem ogromnego biustu, ale nagle podniecony mówi mi o tym jak mi wsadzi i szczytować będzie mi między nimi, więc zaczął mnie doceniać, choć nie otrzymał tego co chce. Nagrodzę go za tą sesję zdjęciową. Popatrzyłam na niego, wzrok miałam przepełniony ogniem. - Spisałeś się Kotson, byłam dla ciebie oschła, więc delikatnie zrozumiałam wszystko i postanowiłam Ci oznajmić, że możesz otrzymać ode mnie kobietę, którą chcesz. Emocjonalnie, fizycznie, psychicznie, społecznie. U mnie wszystko się odbywa politycznie, ale chyba odnajdziesz się w moim świecie. - Wyjawiłąm mu kawę na ławę, więc powinnien czuć się teraz swobodniej z tym odpcyhaniem się od publiki mojej w kolejnych tramwajach, bycie spiętym jak na początku, posiadaniem mętlika. Jego cel który mi wyjawił jest osiągalny, więc powinnien czuć teraz spełnienie. Otrzyma ode mnie kobietę, w sensie mnie, bo zasłużył tymi zdjęciami, a będzie ich więcej, przecież cała podróż ma trwać kilkanaście dni. Myślę, że po godzinie odkąd wsiedliśmy w centrum udało mu się mnie oczarować, jeżeli będzie się tak starał to uda mu się zdobyć u mnie zaufanie, uwielbienie. Zaczełam masować się po cyckach, drapiąć tipsami i patrząc na nie. Nie skomentował w sumie tych akcji z bezdomnymi, molestującymi. Może też przemyśli mnie i powie co sądzi o mojej usłudze.

» Komunikacja miejska